niedziela, 11 grudnia 2016

Choinka, choinka piękna jak las.. :)



 Takie proste choineczki udało nam się zdziałać. Czasu mamy mało, ale tylko jak Najmłodszy zaśnie to czerpiemy garściami. Mama ma wtedy jedyną okazję realizować/wyżyć się twórczo, więc często jest pierwsza przed Jonatanem przy stoliku z farbami :)

Wycięte z zielonego papieru choineczki malujemy gęsto (czyli tak jak dzieci najbardziej lubią) farbami plakatowymi w kolorze niebieskim oraz trochę różowym i żółtym, tez na gęsto. Następnie przyklejamy pomalowaną stroną do białej kartki papieru - tu powstanie nasz zmowy krajobraz. Przyciskamy i delikatne zdejmujemy układając choineczkę gdzieś na bok żeby wyschła. Tak robimy też z pozostałymi.

Gdy choinki wyschną możemy je ozdobić białymi kropeczkami w skromnej wersji albo na wypasie jakimiś cekinami, brokatami i innymi bajerami :)





Dość długo nie zamieszczałam naszych poczynań. Najpierw początek ciąży z masą dolegliwości, następnie dnie spędzane na dworze i wakacje a potem duży brzuch utrudniający plastyczne manewry, a w zasadzie wszelkie manewry ;) Teraz jesteśmy już od pięciu tygodni w komplecie i może uda mi się znów uwieczniać naszą sztukę :)
Pozdrawiamy serdecznie!